- Nieważne co o mnie sadza, ważne żeby mnie kochali.
- Ostatecznie jestem kobieta i bardzo mnie to cieszy.
- Gdybym stosowała się do wszystkich reguł,
daleko bym nie zaszła. - Kariera to piękna rzecz, ale nie możesz się
do niej przytulić w zimna noc. - W Hollywood dziewczęca cnota jest dużo mniej ważna niż fryzura.Oceniaja cię według tego, jak wygladasz, a nie kim jestes.
- Lepiej, gdy zna cię cały swiat, nawet jako seksbombę, niż gdyby cię wcale nie znano.
- Z kobietami-gwiazdami filmowymi nigdy
mi się nie układało. Nienawidza mnie za sam wyglad, a więc dałam za wygrana i nie staram się, aby mnie polubiły. - Lepiej być nieszczęsliwa samotnie, niż nieszczęsliwa z kims innym.
- Sława budzi zawisć. Ci, których napotykasz,
mysla sobie, no dobrze, kim ona własciwie jest,kim jej się zdaje, że jest, ta cała Marilyn Monroe. Czuja, że twoja sława daje im jakis przywilej,aby podejsć do ciebie i cos ci powiedzieć, cokolwiek, wszystko jedno co,
a to i tak nie zrani twoich uczuć - tak jakby przydarzyło się to twojemu ubraniu. - To publicznosć zrobiła ze mnie gwiazdę - jesli
w ogóle nia jestem - publicznosć, nie wytwórnia, ani żadna pojedyncza osoba... publicznosć. - Cóż z tego, że człowiek ma cały swiat,
kiedy straci duszę? - Diamenty to jedyni przyjaciele kobiety.
- Hollywood to miejsce gdzie płaca ci 1000 $ za pocałunek, a 50 centów za duszę.
- Maż: człowiek, który nigdy nie pamięta o twoich urodzinach, ale w towarzystwie
chętnie wymienia twój wiek. - Nie zależy mi na pieniadzach i na sławie, chcę być tylko doskonała.
- Kobieta łatwiej przyzna, że nie ma racji, gdy ma rację, niż gdy jej nie ma.
